REIT-y tak, ale niestety nie polskie

Ministerstwo Finansów ostatecznie wycofało projekt ustawy o REIT (Real Estate Investment Trust). To wyraźny sygnał, że podmioty korzystające z preferencji podatkowych w resorcie finansów nie są dobrze widziane.

Z drugiej strony resort najwidoczniej zdaje sobie sprawę, że – jak mawiają Anglosasi – something has to be done!

W miejsce REIT-ów pojawił się nowy pomysł – FINN (firma inwestująca w najem nieruchomości). Jak nazwa wskazuje, wehikuł będzie przeznaczony wyłącznie do inwestowania w nieruchomość pod wynajem. Wstępnie zakłada się, że dochody FINN-ów z najmu będą objęte preferencyjną stawką (8,5 %) podatku dochodowego. Spółki zależne FINN mają być zwolnione z opodatkowania. Przewiduje się dalsze podatkowe zwolnienia inwestycyjne. Co ostatecznie z pomysłu zostanie, czas pokaże.

Na razie, wobec braku krajowego oprzyrządowania, polscy inwestorzy mogą inwestować w REIT–y zagraniczne. Największy rynek to bezsprzecznie Stany Zjednoczone. W Europie można wskazać Luksemburg, gdzie popularną formą prawną jest RAIF (Reserved Alternative Investment Fund). RAIF–y podlegają nadzorowi luksemburskiej CSSF (odpowiednik KNF) i mogą być notyfikowane w Polsce.

REIT–y oferuje też np. Malta, gdzie na poziomie korporacyjnym REIT-y są zwolnione z opodatkowania.

© Zespół K18